Dlatego zawsze mówię: lepiej siedzieć w domu. Po co kusić los? No, chyba że ktoś ma jaja ze stali, albo lubi czasem stanąć ze śmiercią twarzą w twarz i powiedzieć ,,Albo ty, albo ja, suko!,, Wtedy można wyjść na balkon.
Ja wolę wyjść niż siedzieć na balkonie, na balkonie srają muchy i komary gryzą mimo ciepłego klimatu i wysokiego piętra. Dlatego więc wolę dzidę w łeb.
Wolę zginąć jak bohater że Sparty jak Spartanin niż przez muchy obesranin i komary wyssanin.