Wysłany:
2013-02-10, 2:43
, ID:
1838936
Zgłoś
Przecież to nie chodzi o kibicowanie, czy niekibicowanie. Chodzi o to, żeby się ponapierdalać przy okazji - wszak "inteligentni ludzie się nie nudzą" (Cpt. Obvious).
Szczególnie ciekawa rzecz, że atakowany kibic TEJ SAMEJ DRUŻYNY (!!!) jest rzekomo współtwórcą flagi ukochanego klubu tego osobnika. Przymusowe roboty na rzecz państwa dla tego matoła, bez jakiegokolwiek wynagrodzenia.