Ale zlot kacapskich trollkont w komentarzach, zarejestrowanych w ciągu kilka miesięcy, aż się na wymioty zbiera. A nawet jeśli to ukraiński gówniak - to o czym to świadczy? O niczym, bo dzieciaki mają kiełbie we łbie na każdej szerokości geograficznej. Ale ruskim kurwom z farm trolli to wystarczy żeby w Polsce dolewać oliwy do ognia.