preliator napisał/a:
Przecież to nie ma nic wspólnego ze sportem. Dzieciak ma radochę, że "wygrał", ale jakim kosztem? Oszustwa?
kurde gdybyś ty miał porażenie dziecięce, nie mógłbyś chodzić sam, własciwie to nawet ruszać się a interesowałbyś się sportem to wszystko co było by dla ciebie zrobione w taki sposób byłoby piękne. Kurwa miałem napisać komenta żeby dostać piwa ale naprawde mi szkoda tego dzieciaka, postawcie się w jego sytuacji, nawet biedaczyna nie może iść się sam wysrać a ty kurwa piszesz o oszustwie? Nie wiem czy kiedyś bawiłeś się z małymi dzieciakami, młodszymi od ciebie i dawałeś im wygrywać, nie wiem chociażby dawałeś się okiwać w piłke. Dla ciebie to jest nic ale zawsze to daje małym radość ze okiwali wiekszego starszego, to samo jest tutaj jeden ułomny a drugi sprawny, nawet gdyby ten niepelnosprawny się cieszył z tego ze ludzie się smieją i klaszczą to i tak dobrze, odrobina szczęścia w jego przejebanym życiu. przynajmniej widzowie go nie wyśmiali i nie wygwizdali jakby to było w polsce.