Ja to bym chciała zobaczyć ból dupy Janusza-chomika, kiedy w sytuacji kryzysowej zjawią się organizacje pomocowe i za darmo będą dawać ludziom potrzebne produkty. A Janusz wydał na zapasy majątek.
Szkoda że nie zobaczymy jego miny jak ogarnie że warzywa i owoce w końcu zaczną gnić... A szczególnie banany i jabłka w bliskiej odległości...