@up
pewnie skończyli tylko podstawówke i teraz zarabiają marne 1,5tys. za budowanie dla nas osiedli Ja nie chwaląc się skończyłem anglistyke na renomowanym uniwersytecie i zarabiam od 7 do 9 tys miesięcznie jako tłumacz Ja to sie moge dopiero opierdalać hehe
Robiłeś kiedyś na budowie? Pomagier na starcie tylko pilnuje betoniary, bierze najgorsze fuchy i goni po flaszkę więc nie pierdol, robotę masz ciężką jak jesteś dureń a jak ogarniasz to masz lajcik i nie udawaj fachowca bo w całym kraju tak jest nie ma co się oszukiwaćWk***iają mnie takie teksty... idź na budowę i zapie**alaj cały dzień, zobaczymy ile wytrzymasz.
Zauważyliście że tylko budowlańcy narzekają jak to jest im ciężko itp.? Weźcie sobie takiego mechanika. Mało warsztatów w Polsce ma ogrzewanie więc muszą tyrać i w zimnie i w temperaturach które są nie do zniesienia. Tak samo się męczysz, przecież mechanika to nie praca za biurkiem a nawet trudniejsza niż jakaś tam budowlanka. Tak samo z górnikami, każdy płaczę że oni to mają ciężko itp. a spojrzał ktoś kiedyś na drwali? Albo rybaków, którzy czasem nie śpią po dwa, trzy dni bo trzeba zapie*dalać... Naprawdę ogarnijcie się, nie narzekajcie było skończyć szkołę a nie panowie życia po podstawówce mieli wy*ebane to teraz płaczą...
Pracowałeś kiedyś umysłowo? Pomyśl sobie, że pracuję w klimatyzowanym biurze, cisza, tylko muzyka w tle, praca po 8h. Każdy mądry, bo on to się nie narobi, siedzi na dupie w fotelu. Co z tego jak robota odpowiedzialna jest i w chuj męcząca, napierdalaj w programach inżynierskich (autocad, solidedge, cam350) przez całą dniówkę, to będziesz marzył, żeby mieć spokój od papierków i projektów.