1:14 - najlepszy przykład na to, że jak się biegnie do przodu to się patrzy do przodu
A w kwestii wybiegania na boisko i tak nic nie przebije tego idioty, który wybiegł na boisko i dał w papu sędziemu czy tam piłkarzowi i przez to jego (wygrywająca) drużyna przegrała walkowerem i straciła szansę na miszczostwa czegoś tam, a koleś dostał 10 milionów euro kary tytułem strat poniesionych przez sponsorów drużyny. Niestety kary nawet nie poczuł, bo piłkarze zrezygnowali z tygodniowej pensji i spłacili go.