antek1g napisał/a:
mysle ze spiacy zajebal troche mocniej corce goscia z nozem,ot cala historia
Bardzo duże prawdopodobieństwo.
Po zajebaniu kosy dziadek pyta-Boli?
jeb w łeb i deklaracja dziadka :
-Zabije cię zrozumiałeś?
-Jeszcze raz,wyjdź.I nie przychodź do mnie nigdy więcej. Zrozumiałeś mnie?
Scenariusz?
Kosodawca to pewnikiem dziadek tych bajtli co śpią.
Kosobiorca to pewnie ich ojciec.
Matka dzieci wyjebała od ojca dzieci,bo za mocno ją kochał.Przyszedł najebany do teścia ustawiać rodzinkę.pewnie klepną jedno i drugie,bo słaba baba i słaby dziadek.Dziadek wyczekał po rozpierdolu aż zięć zaśnie.( na początku widać jak czujnie wchodzi i sprawdza czy aby na pewno śpi) Reszta na filmie.
Jeśli scenariusz pokrywa się z życiem,to duże piwko dla dziadka i jego stoicki spokój.