Mnie tylko wkurwia, że w całej sprawie już słychać głosy jakoby to miała być nagonka na Durczoka bo to Durczok i tvn i chuj i cześć wszystko pisiory i Ziobro bla bla bla.
Prędzej dlatego, że dowody są tak silne, że sąd nie widzi zagrożenia matactwa.
Zluzuj poślady i postaraj się przez chwilę zapomnieć, że to były pracownik znienawidzonej w Polsce przez komunistów z PiS telewizji TVN.
Może wtedy spojrzysz obiektywnie.
Chodzi o wałek sprzed 10 lat. Możliwe, że sprawa jest w ogóle przedawniona.
Okoliczności i przedmiot sprawy za ch*j nie pozwalają na zamknięcie takiego człowieka w areszcie.
To tylko oszukanie banku na poręczenie a nie morderstwo.
Po ch*j ma garować? Nie stanowi zagrożenia dla nikogo poza samym sobą bo wciąga koks jak odkurzacz.
Polska jest czołowym krajem w Europie, który nadużywa aresztu wobec podejrzanych i oskarżanych.
Standardem stało się u nas zamykanie ludzi w areszcie na czas nieokreślony w celu ich zastraszania, żeby się przyznali bo tak. Prokuratura lubi tak człowieka wj***ć do kazamatów bez dowodów bo "jakoś to będzie i może się znajdą dowody".
Rekordziści siedzą po kilka lat w areszcie bez wyroku bez przedstawionych przeciwko nim dowodów. To są k***a standardy prawne z Rosji i Białorusi.
@up Nie uważam, że to nagonka i nigdzie tak nie napisałem. Wszyscy wiedzą jakim dnem i ludzką latryną jest Durczok ale w tym przypadku nie ma sensu, żeby garował w areszcie tylko dlatego, że jest "celebrytą".
Jeśli rzeczywiście sfałszował to będzie siedział w pudle i mlaskał gitom pytę pod prysznicem - czego mu szczerze życzę bo go kurwa nie znoszę.
W Polsce panuje prawo talmudu.
Goje nie mogą aresztować żyda.