pierdolicie o passatach w "tdiku" a nawet nigdy nie jezdziliscie stac Was na jedynie jakies jebane escorty albo seicento i sie wypowiadacie a prawda jest taka za 8tys dorwiesz passata w "tdiku" i jak dbasz to bedziesz jezdzil do usranej smierci a Wasze escorty pozżera od razu na postoju, taka jest jebana prawda i tyle. Postawcie sie w sytuacji chłopa który woli dobrze zainwestować i jeździć aż mu zbrzydnie a nie zainwestować i jeździć aż mu całkiem padnie. Zazdrość i tyle Pożar w temacie może być powodem byle gówna, byle zaniedbania... tak jak w temacie kilka stron wcześniej o BMW E38, powodem prawdopodobnie był xenon, a tu? Tutaj pewnie druciarska robota elektryki czyli jak w większości polskich warsztatów: "Panie zrobie to za pięć dych i będziesz Pan jeździł bez problemu", chuj że pół instalacji jest robiona wg. własnych upodobań a nie wg. zdrowego rozsądku. Widzę że Passaty w "tdiku" zaczynają powoli mieć podobną opinię co BMW