Wysłany:
2012-06-27, 22:28
, ID:
1226463
Zgłoś
a ciekawe czy ich spadochrony działają też w drugą stronę?? bo jakoś muszą wyjść, a może nie wychodzą, a jak nie wychodzą to może ta dziura lub tak zwany otwór lub jak kto woli słynne jaskółcze gniazdo gdzieś tam się zapełni ludzkimi szczątkami i straci na atrakcyjności i nie będą tam się zjeżdżać spadochroniarze i miejscowe okoliczne przydziurowe sklepiki z drogimi napojami podupadną finansowo i nie będą mieli takiego utargu jak w tedy jak ta dziura była jeszcze pusta, o mój bosze oni muszą jakoś wychodzić, a jak coś ich tam zeżera, jakiś stwór o którym nie mamy pojęcia że istnieje? bo ona taka głęboka. coś tam musi być, a ciekawe czy jakiś przydziurowy sklepikarz wpadł na pomusł i otworzył sieć sklepików na samym dole tej dziury, ejjj a jak oni jeszcze spadają i nigdy nie spadną? to ten sklepikarz by nie otworzył na dole sieci sklepików? bo jak, co nie. chyba że sobie materac helem napompował i sobie dopuszcza lub spuszcza w zależności jaki poziom chce uzyskać. ale nie może chyba bo jak ktoś będzie chciał coś sobie kupić to jak, tak spada spada spada i krzyczy - halo jedno mouintain dew i caffe late (late:]) proszę?- a jak mu drobne wypadną z kieszeni? to co w tedy? da mu na zeszyt? a jak nie wróci i nie odda? córkę przyśle? no nie wiem, nie wiem tyle tych niewiadomych, heh to tak samo jak w matematyce..............................................