Bo nie masz poczucia humoru? Bo nigdy nie żartowałeś z dziewczynami? A najodważniejsza rzecz jaką napisałeś/powiedziałeś to:
na górze róże
na dole fiołki
my się lubimy
jak dwa Aniołki
w pamiętniku u koleżanki z klasy?
Nawiasem mówiąc prawda jest taka, że dowcipy pisane są dużo słabsze od opowiadanych i czy żart nas rozbawi zależy w dużej mierze od całej "otoczki". W niektórych sytuacjach najlepszy dowcip nikogo nie rozbawi, a czasem beznadziejny suchar powoduje, że towarzystwo turla się po ziemi ze śmiechu.