Griszon napisał/a:
Ale piwko to postawiłeś jednak, w końcu coś dla Ciebie, co?
Nie no... Wiesz... piwo to za filmik, nie za opis, no... A jak czasami mi stanie w męskiej przebieralni, albo pod prysznicem to chyba jeszcze nie pedalstwo, nie? Lekkie, "przypadkowe" smyrnięcia kolegi też jeszcze przejdą?