Wysłany:
2011-08-28, 16:28
, ID:
773971
4
Zgłoś
Żaden horror, żadna Buka mnie za małolata nie wystraszyła tak, jak Titanic. Realistyczne (jak na film, w dodatku oglądany za dzieciaka) ucieczki przed wodą zalewającą korytarze, szalupy na ogarniętym mrokiem samym środku morza, ogólny strach i panika oraz świadomość, że to film oparty na prawdziwym zdarzeniu, sprawiły, że widząc statek, widzę śmierć... Jeśli ktoś spyta, gdzie tu sadyzm - niech wypierdala.