Mozliwe, ze to jakis polityk PiS/PO/SLD/PSL leci i grozi immunitetem
a tak na powaznie to obsluga powinna poprosic go o posiedzenie dupska na miejscu, jak nie to pilot powinien awaryjnie ladowac na najblizszym lotnisku, wezwac anty-terrorystow i koles powinien za wszystko wybulic ze swojej kieszeni. Gwarantuje, ze do konca zycia nie powtorzylby takiego numeru.