Oni się w kościele spotkali tylko raz, normalnie spotykają się tu:
Oho... gimbo-ateiści wyleźli ze swoich dziupli...
Kościół jest zły? To wolicie być tak jak murzyni, którzy nie mają w głowach nic, żadnych wartości, żadnego poszanowania dla życia człowieka, żadnych moralnych zasad?
Czy może wolicie być jak zindoktrynowani muzułmanie, którzy wierzą w takie czary, że ja pierdole. Zacofani tysiąc lat za murzynami.
Nie jestem fanem Kościoła, księży, tego zakłamanego skurwysyństwa, nie wieżę w bajki o bogu, bo wierzę w naukę i prawa fizyki, ale nasza religia ma jedną pozytywną cechę - wpaja młodym ludziom jak być dobrym człowiekiem. Nie ważne czy potem chodzisz do kościoła, czy wierzysz w nieistniejącego boga, ale masz w głowie zakodowane co to znaczy być normalnym (w miarę normalnym, bo jesteśmy na sadololu ).
Jak mam wybierać kraj bez religii, jak np. UK, czy niedługo cała "postępowa" Europa, to wolę swoją zacofaną, zaściankową, ale za to normalną, mocno chrześcijańską Polskę.
Komuchy zawsze chciały zniszczyć Kościół, bo łatwiej się manipuluje pustym człowiekiem.
Także proszę gimbo-ateistów o zamknięcie twarzy, bo nie macie pojęcia o czym mówicie.
bo łatwiej się manipuluje pustym człowiekiem.
po postach widzę że niektóre sadole marzą o tym , by być wtruchani przez czarnego,