Muszę ściągnąć pierwszą i drugą część tej trylogii. Wartka akcja, to co lubię.
Nareszcie, od premiery WPW i Sarniego Żniwa nie było nic ambitnego w polskiej kinematografii.
Panowie panowie!!
Przyjrzyjcie się, to nie jest WPW III tylko Kapitan Bomba w wersji filmowej. Choćby LPG skup palet, lub ten cyborg (Bazar - kto oglądał K200V ten wie o którego chodzi) toż to przecież jest Mkbewe z chujowym działkiem i pirackim windowsem 97. Aczkolwiek nie szukałem nigdzie w necie, i być może (jeśli znalazłeś to na kanale Bartka W.) po prostu WPW III będzie powiązane z fabułą KB.