Typ z flagą Trumpa prawie wszedł mu do samochodu to zaczął spierdalać, a że ktoś latarnie postawił to się nie udało. Ale i tak hyhgyahyahyahyhyhyhuyy wyborca bidona rozwalył see auto heheheaheahahheh
Stał przynajmniej metr od samochodu i to na chodniku. Gdyby koleś w samochodzie nie próbował wyrwać mu flagi, to nic by się nie stało. Lewactwo chyba widzi nawet w inny sposób niż normalny człowiek. To może wiele tłumaczyć.
No chujowo zrobił no. Ale i tak nie rozumiem tego śmiania się, że typ rozjebał sobie samochód tylko dlatego, że nie lubi Waszego kandydata :/ I "Waszego" napisałem z wielkiej litery śmiecie więc mam do Was szacuneczek . I proszę mnie tu od lewactwa nie wyzywać, bo w mordę można dostać
Już został. Nawet nie uznanie wyników wyborów przez "polskiego" prezydęta tego nie zmieni.
Tak? A kiedy Kolegium Elektorów to głosiło? Biden nie jest nawet prezydentem elektem. W Stanch Zjednoczonych Kolegium Elektorów wybiera i ogłasza Prezydenta, nie media. Weź się nie kompromituj, człowieku.
Już został. Nawet nie uznanie wyników wyborów przez "polskiego" prezydęta tego nie zmieni.