Wybuchy nuklearne

Troszkę fotek











reszta w komentarzu

Panie @clinton wszystko ładnie pięknie opisałeś ale mam wrażenie że pisząc to wykazałeś się strasznym bufonizmem (co to nie ja) więc proszę Cię zdejm wargę z nosa i pisz dalej bo poza tonem w którym piszesz to całkiem całkiem.

NATIONAL GEOGRAPHIC HD
5 sierpień 20:00 II wojna światowa rok 44 Hiroszima itp
7 sierpień 22:00 Hiroszima: dzień po
jak wczesniej nie znajdę w necie online to będę oglądał..

z tego co pamiętam to promieniowanie jest jonizacyjne i uczyli nas o tym że jeżeli obszar jest na "+" to występuje zjawisko kilku piorunów. są to normalne pioruny tylko w kilku miejscach naraz

@up

dobrze pamietasz ale to o czym mowisz dzieje siew momencie wybuchu, (emp jest pierwsza sila razaca i wtedy to sie dzieje) a to co widzimy tutaj jest pare milisekund pozniej gdzie mozemy obserwowac ze tak powiem efekt wizualny, fale goraca

@everizon

te programy sa na zalukaj.pl - nie nazwalem Cie gimbusem, wiesz jak to jest gdy kazdy chce byc madrzejszy od kazdego, czest tak sie dzieje ze dyskusja przybiera taka forme, to bylo ogolne odniesienie sie do madrosci ktore byly prezentowane

...jeszcze jedno ktos tam sie odwolal do rezolucji o rozbrojeniu z szescdziesiatego ktoregostam ok ale ja mowilem o innym podpisanym relatywnie niedawno bo kilka lat temu pomiedzy putinem i obama (nie pamietam kiedy ale ciekawscy niech sobie poszukaja - pare lat temu!)

@up dzięki za info gdzie te programy są. Ten dzisiejszy "Hiroszima: dzień po" to sobie raczej w spokoju obejrzę na NatGeoHD
pozdr

ps. Polecam wszystkim książkę Jacka Sawaszkiewicza pt "Stan Zagrożenia" (ISBN 83-210-0656-6)
Jest to, jak sam uważam, książka która najlepiej opisuje sekunda po sekundzie i odległości co kilka kilometrów od "ground zero" bardzo dokładnie i jakże malowniczo to co się dzieje w wyniku detonacji głowicy jądrowej (kilku megatonowej ? nie wiem czy dobrze pamiętam).
Książka jest tak sugestywna i tak przerażająca że gdyby była lekturą szkolną obowiązkową na całym świecie - zagrożenie nuklearne w następnym pokoleniu już by nie istniało.
A książka mimo że napisana jako fikcja naukowa to jednak powstała po szerokim "douczeniu się" z książek oraz różnych prac dotyczących skutków rażenia bronią jądrową.Pan Jacek Sawaszkiewicz, zanim zasiadł do pisania oraz w trakcie tego swoistego "procesu twórczego" utrzymywał stały kontakt i konsultował się z wysokiej rangi oficerami w naszaj armii obeznanymi z tematyką. Jak dla mnie - najlepsza w tym temacie..
Po prostu polecam...