Jeden w miarę normalny. Ale powiedz, czego oczekiwać po ludziach, którzy myślą, że Chopin, Bach czy Mozart to twórcy melodyjek na komórki.
Ja niczego nie oczekiwałem. Napisałem tylko jak jest. Cieszę się, że mimo tak powszechnego zidiocenia znajdują się ludzie inteligentni. W przeciwny razie nie miałbym z kim poważnie podyskutować. Dlatego między innymi chodzę na spotkania klubowe.
Napisz do mnie pw. Być może cię przyjmiemy.
Pozdrawiam.
O, inwazja katoli na sadisticu... Ciekawa z nich nacja sądząc po Panu Poruczniku i Panu Mularzu... Gdyby opakować gówno papierkiem ze znakiem krzyża to gotowi byliby oddać za nie życie, właśnie ze względu na ten znak (co KK bezwzględnie wykorzystuje). Tak było przed pałacem przecież - postawili dwie zbite deski w miejscu z dupy wziętym, ale gotowi byli wieszać się na nim byle tylko nikt go nie przesunął choćby o cm. Z tą kocią pioseneczką jest zresztą podobnie - nieważne, że jest skrajnie idiotyczna, ważne że 'zaśpiewana' przez ludzików obwieszonymi krzyżami (co czyni ją pieśnią 'religijną') i w obronie tych wykorzystanych (nie)świadomych chłopców i twórców tej błazenady katole gotowi są zatrollować całe forum i każdego kto wypowie się o tych krzyżańcach niekorzystnie.
Jak tak czytam twój post, to wydaję mi się, że mam do czynienia z pacjentem zakładu psychiatrycznego.
Buhahaha, zjazd palikotów, którzy pod publiczkę atakują kościół.
Ta muzyka to sztuka i jestem przekonany, że 99% z Was nigdy by tak śpiewać nie mogła.
Ale tak jest jak się słucha Dody, "ambitnej" comy, lub ostrego o "głębokim" tekście.. buhahah