Może ktoś wytłumaczyć co się właściwie stało?
- To nie wybuchła butla, bo rozjebało by kuchnię, kamerę i te kobitki.
- To nie wybuchł piekarnik, bo otwarła by sie klapa i rozwaliłoby kuchenkę
- To jebło ZA (!) kuchenką (sądząc po kierunku odrzutu), a tam jest przecież szeroka na naście cm szczelina wzdłuż całej kuchenki, a na blacie nad nią sa zawsze otwory wentylacyjne
???
Ktoś coś?
Pytam, bo i w mieszkaniu i w domu na wsi mam takie kuchenki i wolałbym uniknąć podobnej sytuacji...
Może ktoś wytłumaczyć co się właściwie stało?
- To nie wybuchła butla, bo rozjebało by kuchnię, kamerę i te kobitki.
- To nie wybuchł piekarnik, bo otwarła by sie klapa i rozwaliłoby kuchenkę
- To jebło ZA (!) kuchenką (sądząc po kierunku odrzutu), a tam jest przecież szeroka na naście cm szczelina wzdłuż całej kuchenki, a na blacie nad nią sa zawsze otwory wentylacyjne
???
Ktoś coś?
Pytam, bo i w mieszkaniu i w domu na wsi mam takie kuchenki i wolałbym uniknąć podobnej sytuacji...