Wyjazd z parkingu po krakowsku

Wiem, że się tego rozlało ostatnimi czasy jak gówna z szambiarki. Ale ja teraz czasowo mieszkam w 5-6tysięcznej miejscowości...w sumie jest tu wiekszość tego co trzeba na codzień, są 4 markety, małe sklepy, 2 banki, kilka knajp z żarciem i piwem, nawet jeden elektromarket jest nieduży i 2 sklepiki typu "action", z różnymi pierdołami. Wkoło 3 jeziora, do każdego jakieś 10-15 min spacerem. 5min autem mam miasteczko rajdowe z torami, zorganizowane na dawnym lotnisku-wjazd wolny.
No i przechodząc do sedna, póki co nie widziałem tu jeszcze ani jednego ukropa, ani jednego murzyna i jest jeden ciapek od kebsa, ale ten mieszka już wiele lat, spokojny libijczyk.
I choć całe życie dorastałem w dużych miastach, nie wiem czy w obecnych czasach chciałbym zmienić tę spokojną "prowincję" na jakiś hajlajf w mieście. Do miasta mam 15-20 min autem, jak czegoś więcej trzeba. Oby tak pozostało, jak jest. Cisza i spokój. Tu nawet psy mają tylko 1 radiowóz i nic się nie dzieje, a w weekendy zamykają komisariat

...
Podasz adres tego osiedla?

Nie kurwa nie ! nie nie nie !!!!
Powiedzcie że to się kurwa nie dzieje na prawdę !
W Krakowie jakiś czeczeński kozojebca na polskich blachach, sra się zapewne do jakiegoś Mykoły z Kijowa co żarcie rozwozi a wszystko to z okna komentuje jakiś ruski Dima z Wołgogradu...
Brakuje tylko jeszcze jakiegoś inżyniera na rowerze z żarciem z Bolta i był by szach mat kurwa!!!
P.s .Żartowałem, jestem z Warszawy i u mnie taki cyrk jest na porządku dziennym, co wielu sadoli z prowincji w to nie wierze.
Zresztą sprawdzianie mój post z wczoraj o mojej podróży do domu nocnym autobusem...
'' Polska istnieje tylko teoretycznie ''

Sam sobie popatrz kretynie z Avii. Mieszkam na 10. piętrze na tysiąclecia w najwyższym budynku skąd widzę całą panoramę krakowa i te Twoje gówniane klocki lego poustawiane na starym lotnisku na którym 30 lat temu uczyłem się jeździć autem. Zwłaszcza fantastycznie wygląda sznur jełopów takich jak Ty stojących w korku żeby dostać się do tego swojego przepłaconego kurnika.

Nie ma tram żadnej patodeweloperki. Normalne osiedle. Skończyło się PRL i wsie włączane do miast z "darmową ziemią". trzeba wykorzystać teren.
Dla tych co piszą, zę tam nie ma miejsc parkingowych.

Nie kurwa nie ! nie nie nie !!!!
Powiedzcie że to się kurwa nie dzieje na prawdę !
W Krakowie jakiś czeczeński kozojebca na polskich blachach, sra się zapewne do jakiegoś Mykoły z Kijowa co żarcie rozwozi a wszystko to z okna komentuje jakiś ruski Dima z Wołgogradu...
Brakuje tylko jeszcze jakiegoś inżyniera na rowerze z żarciem z Bolta i był by szach mat kurwa!!!
P.s .Żartowałem, jestem z Warszawy i u mnie taki cyrk jest na porządku dziennym, co wielu sadoli z prowincji w to nie wierze.
Zresztą sprawdzianie mój post z wczoraj o mojej podróży do domu nocnym autobusem...
'' Polska istnieje tylko teoretycznie ''

Nie kurwa nie ! nie nie nie !!!!
Powiedzcie że to się kurwa nie dzieje na prawdę !
W Krakowie jakiś czeczeński kozojebca na polskich blachach, sra się zapewne do jakiegoś Mykoły z Kijowa co żarcie rozwozi a wszystko to z okna komentuje jakiś ruski Dima z Wołgogradu...
Brakuje tylko jeszcze jakiegoś inżyniera na rowerze z żarciem z Bolta i był by szach mat kurwa!!!
P.s .Żartowałem, jestem z Warszawy i u mnie taki cyrk jest na porządku dziennym, co wielu sadoli z prowincji w to nie wierze.
Zresztą sprawdzianie mój post z wczoraj o mojej podróży do domu nocnym autobusem...
'' Polska istnieje tylko teoretycznie ''