Bart47 napisał/a:
Lobo24 napisał/a:
Niby wina kierowcy Hondy
Dlaczego?
Dlatego, że to wina kierującego hondą (bo nie Hondą - Hondą kieruje Toshihiro Mibe!), że wjechał na skrzyżowanie, choć nie miał prawa.
A tramwajarz - o ile trafią na uczciwego sędziego - odpowie za przekroczenie prędkości i wjazd na czerwonym.