Widać szare komórki na wymarciu , skocz z wieżowca labo coś, chociaż pożytek na hardzie z ciebie będzie
I vice versa. Czytaj ze zrozumieniem. Przeczytaj "po drugie". Ja pierdolę, co za dzban.
Zamiast pisać te spierdolone kocopoły napisz coś konkretnego i mądrego.. o ile cię na coś mądrego stać.
Owszem ująłeś to dodając, że w sumie i tak wina kolesia ma motorze bo zapierdala i jest pizda.
Jesteś ślepy...
jak zaczął skręcać ta tej pizdy nawet nie było widać, drugi pas jak minął dopiero widac że leci pizdziak w poslizgu bo próbował hamować
Masz rację motocykl pojawia się tuż przed rozpoczęciem skrętu na tyle, że samochodziarz mógł się zatrzymać.....