Anglia. Powiem Wam, że właśnie przyjechałem tutaj na tydzień. Ogólnie nie jest źle. W oczy rzuca się ilość ciapatych, czarnych i hindusów. Sami Anglicy są różni. Jedni się uśmiechają do Ciebie a inni mają minę jakby chcieli Cię zajebać na miejscu. Wchodząc do sklep Angol potrafi się spko przywitać jak "hey mate" to jest spko podejście. Na początku myślałem, że jest cieply czy coś Co widzę to też totalnych brak kultury muslimów i czarnych. Nie ma przepuszczania na wolne miejsca czy cokolwiek. Mają wyjebane do kwadratu kiedy idą rozjebani na całą ulicę a te brudne hindusy zostawiają po sobie taki syf w restauracji,że aż kopara opada... Co mnie jeszcze rozwaliło to jak wymieniłem 100 zł i dostałem 18 F... to tak mi trochę uświadomiło jak jesteśmy w dupie
Nie lubię takich cwaniaczków, co z zaskoczenia i jeszcze w tak perfidny sposób się zachowują. Chciał się ponapierdalać, to było trzeba wysiąść i honorowo w kulturalny sposób to rozwiązać.
To nie wojna, że wszystkie chwyty dozwolone. Koleś powinien srogo za to beknąć. Jak zresztą każdy 'partyzant'.
@L_Etranger
Jak przyjechałem na jedno z pierwszych wakacji do Polski i rodzinka wymieniła mi $ na PLNy to czułem jaka Polska to trzeci świat. Nie pamiętam ile to było kasy, ale później wujek mi powiedział, że tyle kasy co miałem na 3tygodniowe wakacje, oni całą rodziną zarabiają w dwa miesiące:)