Kiedyś podczas stosunku wyjebałem lasce takiego liścia że aż hukło, na szczęście była pod wpływem, to tego tak nie odczuła i o moje dziwo powiedziała 'mocniej'. Wszystko było fajnie do następnego ranka jak zobaczyłem jej opuchniętą japę, a tak serio to jestem użytkownikiem sadola i nigdy nie zaliczyłem.