______________
Życie to choroba, co najszybciej zabija.Ja pierdole jaki terror kurwa oni już palą gliniarzami w radiowozach so prosperity so tolerant....
Coraz weselej tam mają. Brat też siedzi od ponad 6 lat tam, kolejne fajne auto kupił, ma spoko robotę, miał kredyt na dom organizować, ale mówi, że coraz częściej się od rdzennych (białej patoli na zasiłkach) Angoli się słyszy różne pogróżki słyszy i na razie zostaje na wynajętym, bo sytuacja coraz bardziej nieciekawa. Do domu wracać musi okrężną drogą, bo w lasach patusy drogi blokują i ludzi szabrują - a mieszka pod Londynem.
Co zadziwiające, ciapaki z sąsiedztwa, według jego relacji lepiej się tam zachowują od rdzennych idiotów (nie srają tam, gdzie sami mieszkają).
Spokojnie bo to jakiś plan serialu czy coś