grim_wj napisał/a:
Dobrze zrobił, jeszcze by mu się po drodze jakoś w łapach rozpieprzyło. Jebać pająki. Wiem, że są dobre, bo wpieprzają komary itd, ale błagam, nie w moim domu i nie na widoku.
Poza tym -kurwa, jak można czuć empatię w stosunku do pająka?
Po prostu uważam że pająki są sympatyczne. Pożyteczne, fajne łapkami przebierają. No i czuję empatię w stosunku do wszystkiego co nie zostawia swoich młodych na pastwę losu zaraz po opuszczeniu odpowiednich narządów samicy, tylko ułatwia im start w świat.