@ zbronkoo, a ja tam je lubię. Miałem kiedyś ptasznika czerwononogiego, piękny pajączek. Ja chwycę do ręki wszystkie żyjątka, czy to małe, czy to wielkie a kumple przed głupim krzyżakiem uciekają, albo dają rękę, by wyglądało na to, że się nie boją, a jednak uciekają później "odważni". Pajączki, chrabąszczyki, jaszczureczki i inne małe stworzonka są zajebiste. No i oczywiście nie ma piwka, bo koleś je zajebał