Kris891 napisał/a:
Dupeczka miała farta,że dach wiaty nie spadł jej na głowę.
Dupeczka tak, ale szkoda, że przystanek pusty a nie jak zawsze pełen staruchowego gówna, co to wstaje o 5 rano, szczęśliwe, że dożyło rana i rozłazi się po mieście zajmując miejsca w komunikacji miejskiej, sklepach, urzędach, gabinetach