oglądałem nie polecam
James Komasa to pajac a nie reżyser... tyle w temacie kina z McDonaldsa.........................
Gówno prawda z tym, że nastolatkowie to łykną.Osobiscie film mi sie nie podobał tylko przez te przesadzone efekty.A pierdolisz. Takie kino teraz jest w cenie. Tego chcą odbiorcy. A ten film mimo wszystko jest świetny. Opowiada o ważnej rzeczy jaką było powstanie warszawskie, o ludziach w nim walczących. Ale opowiada to w taki sposób, że nastolatkowie łykną to ze względu na te jebane efekty itd. Każdy sposób na przybliżenie historii młodym ludziom, jest dobry. Ja osobiście czekam, aż ktoś w końcu zrobi taki film o którymś z powstań Śląskich.
Byłem w kinie na filmie i musze przyznać, że z niektórymi efektami stanowczo przesadzili. Uginające się kule są nierealne i przesadzili też ze Skrillexem w pewnym momencie, ale film godny polecenia.
Każdy sposób na przybliżenie historii młodym ludziom, jest dobry.