Wysłany:
2013-05-29, 1:38
, ID:
2173165
1
Zgłoś
żeby dodać coś od siebie do już prawdopodobnie zaczętej gównoburzy, rzucę stwierdzenie, że NORMALNI duchowni w normalnych krajach i z normalnymi "prawami" mają legalnie zony i dzieci. Co nie jest wcale czymś dziwnym.