Wysłany:
2015-07-15, 9:52
, ID:
4093158
82
Zgłoś
Pomijając fakt, że szkoda szceniaka, ta cała sytuacja skłoniła mnie do refleksji. Fajnie, ciepło, słonko grzeje (tylko nie wiem, czemu w kurtkach śmigają), a ludzie zamiast wyjść gdzieś, nie wiem kurwa, pobiegać, ze znajomymi chociaż na słonku klapnąć, iść do lasu z psem, to jadą na kilka godzin do centrum handlowego. Co można robić kilka godzin w centrum handlowym?! Kurwa, błąkają się po tych sklepach jak idioci i sami nie wiedzą, czego chcą, co potrzebują...jak potrzebuje spodni, to idę do sklepu ze spodniami, przymierzam i wychodzę, czy co?! Pierodlony konsumpcjonizm...