Wysłany:
2011-12-31, 15:54
, ID:
903942
Zgłoś
@lapps
Dwóch. Jeden na każdej imprezie przystawia się do każdej blondyny, tak że pod koniec każda ekipa w pubie chce mu spuścić wpierdol, drugi z kolei ojebał moich znajomych na ponad 3000zł, niby "członek rodziny", który ojebał w ten sposób już kilka innych ekip.
Pewnie napiszesz mi, że nie mogę oceniać całej rasy na podstawie 2 kolesi, ale ja Ci powiem tak: mogę. Nikt mi nie zabroni. Mam obraz zbudowany na podstawie dwóch kolesi, do tego mogę sobie poczytać w mediach co się u ciapatych dzieje, pooglądać filmiki w necie, posłuchać nagrań itp. itd. i już mam piękny obraz ludzi, którzy w dupie mają europejską moralność. I nie, nie jest to tylko moja opinia. Jest to fakt doskonale wszystkim znany i nikt tego chyba nawet nie kwestionuje. Oni twierdzą, że prawa człowieka są w sprzeczności z ich religią. Masz na to jakiś ciekawy argument? Szejkowie wprowadzają sobie różne bzdurne prawka, palą czarownice na stosach, mordują za odejście od islamu (tak, tak... w części państw muzułmańskich odejście od JEDYNEJ PRAWDZIWEJ WIARY jest karane śmiercią, w większości pozostałych więzieniem lub grzywną)... i jak cudownie traktują swoje kobiety... no cóż.
Może powiesz mi, że nie znam 10000 "muzułmańczyków" wiec nie powinienem się wypowiadać o nich wszystkich? Niby dlaczego? Każdy może się wypowiadać na temat Stalina, Hitlera, Lenina, KGB, Al Kaidy, Hussaina itp. itd. mimo, że w większości przypadków żadnej z tych osób lub organizacji w swoim życiu nie spotkał. Od tego mamy teraz internet, żeby móc sobie zobaczyć, co nas czeka jak będziemy zbyt milutcy i proświatowi. Nie mam zamiaru czekać ze swoją opinią do czasu aż spotkam pojeba, który utnie mi łeb za to, że nie wierzę w jego bożka. Może nie każdy muzułmanin chce odcinać głowy europejczykom, ale ogólnie jako rasa czy tam religia są pojebami.
Wybacz, ale nie zgodzę się, że mają takie samo poczucie moralności jak my, skoro ich prawo pozwala skazywać na śmierć za wyznanie, poglądy czy sprawy obyczajowe. Jeśli są w stanie zdetonować się w tłumie przypadkowych ludzi, to też nie świadczy to na ich korzyść. "Ale to są ekstremiści", ale ekstremiści stanowią tam prawo... i jakoś nie słyszałem, żeby ktoś się przeciw temu prawu buntował. A... no tak, gwałcone nastolatki, które są skazywane na śmierć za seks przedmałżeński. Drugą część muzułmanów masz w europie. Muzułmańskie dzielnice, 1000 meczetów na kilometr kwadratowy, setki nierobów na zasiłkach czujących się jak pany i płodzących po 8-10 dzieciaków. Jestem na 99% pewny, że gdyby na świecie pojawił się jakiś genialny islamski ekstremista, który przyciągałby do siebie miliony, i zawołałby do swoich "braci w wierze" aby zarżnęli wszystkich niewiernych, to cała ta hołota wyszłaby w europejskich krajach na ulice i zaczęłyby się wielkie czystki. Ot cała ich moralność, że dla allacha są w stanie zapomnieć, że ponoć są ludźmi.