SKOŃCZYŁAM LEŚNICTWO NA UR W KRAKU. JEŚLI CHODZ O SAME STUDIA TO ZALEŻY KTO MA JAKIE SZCZĘŚCIE. JA SKOŃCZYŁAM BEZ PROBLEMU. KAŻDY PRZEDMIOT JEST DO PRZEJŚCIA. TYLKO PYTANIE PO CO? NIE OSZUKUJMY SIĘ...JEŚLI NIE MASZ ŁADNYCH PLECÓW, TATY, MAMY, BRATA, ALBO WUJKA BĘDĄCEGO NIE WIEM KIM, TO PRACY W LASACH NIE DOSTANIESZ. JA SZUKAM JUŻ ROK.
Mój wujek jest nad leśniczym ma wlasny domek jedno rodzinny z 3 garażami , dostal dofinansowanie na samochód terenowy co miesiac przydział żarcia ala fasolka po brytońsku itd , robota jest taka ze ma biuro w piwnicy i tam czasami cos robi a tam to sobie jedzi na ryby itd bo ma wlasny takze zdofinansowany staw żyć nie umierac sam skończylem technikum w tucholii bo miejsce mi zagrzewa trzeba łapac okazje do puki sie nie biorą za leśniczych , ale fakt faktem bez znajmosci w to nie wejdziecie