Zastrzelony smoluch

Według źródła zmarł w szpitalu.

Info:

ukryta treść

IMPD has released a summary video of the officer-involved shooting earlier this month where an IMPD officer fatally shot a man following a traffic stop on the city's northeast side. 49-year-old Gary Dwayne Harrell died after being shot by IMPD Officer Douglas Correll, a 28-year-veteran of IMPD. According to police, Harrell was stopped for reckless driving in the 3400 block of Parker Avenue at 9:40 a.m. on August 3. Prior to the release of the video, IMPD explained Harrell exited his vehicle and began speaking with the officer before the officer could approach his car. Harrell then jumped back into the driver's seat of his vehicle, disregarding the officer's verbal commands at the scene. Police have not released information about what commands were given by the officer. While the officer was trying to speak with the Harrell, he jumped back out of the car with a gun in his hand and ran from the scene, police said. After a short foot chase, Correll provided more commands and eventually fired his weapon.

Lubię to! Dobry policjant.

ciekawe czy za strzelanie w plecy nie będzie miał problemów - ale każdy odjebany czarnuch to duże piwko !

i tak o dziwo nieźle że nygus zdołał przebiegnąć kawałek dystansu z ulicy pod dom.
Równie dobrze policjant mógł pomylić trzymanie telefony z pistoletem i automatycznie zastrzelić go na miejscu w aucie

chyba jakiś świeżak, tylko dwie kule?

Drapetomania is real disease

IMPD opublikowało podsumowanie wideo strzelaniny z udziałem funkcjonariusza, która miała miejsce na początku tego miesiąca, podczas której funkcjonariusz IMPD śmiertelnie postrzelił mężczyznę po zatrzymaniu ruchu w północno-wschodniej części miasta. 49-letni Gary Dwayne Harrell zmarł po postrzeleniu przez funkcjonariusza IMPD Douglasa Corrella, 28-letniego weterana IMPD. Według policji Harrell został zatrzymany 3 sierpnia pod adresem 3400 Parker Avenue o godzinie 9:40 za niebezpieczną jazdę. Przed publikacją filmu IMPD wyjaśniła, że ​​Harrell wysiadł z pojazdu i zaczął rozmawiać z funkcjonariuszem, zanim ten mógł to zrobić. zbliż się do jego samochodu. Następnie Harrell wskoczył z powrotem na miejsce kierowcy swojego pojazdu, ignorując ustne polecenia funkcjonariusza wydane na miejscu zdarzenia. Policja nie podaje informacji, jakie polecenia wydał funkcjonariusz. Policja podała, że ​​gdy funkcjonariusz próbował rozmawiać z Harrellem, wyskoczył z samochodu z bronią w dłoni i uciekł z miejsca zdarzenia. Po krótkim pościgu Correll wydał więcej poleceń i ostatecznie strzelił z broni.

chyba jakiś świeżak, tylko dwie kule?

Jest nakaz oszczędzania amunicji. Czarnuchów jest coś koło 30 milionów w USA, więc trzeba limitować ilość pestek per nigga.

Wolę zwykle info: "zdechł na miejscu" bo w takich przypadkach "zmarł w szpitalu" trąci mi nadużyciem .

Zajebista sprawa, jeszcze 10 rano nie wybiła a ten już schłodził małpę i wraca na bazę.
Ciekawe czy mają na to jakieś targety

Za taką anemiczną próbę ucieczki należała mu się kulka, a nawet dwie. Ostatni raz szybko biegał w czasie zamieszek w Los Angeles w 1992.

Jest nakaz oszczędzania amunicji. Czarnuchów jest coś koło 30 milionów w USA, więc trzeba limitować ilość pestek per nigga.

Mnożą się jak szczury więc odstrzał kontrolowany i tak nie ogranicza populacji

Dziwne. Uciekal. Wyrzucil bron a ten mu strzelil w plecy. Bedzie afera.