Wysłany:
2013-03-19, 22:28
, ID:
1954198
1
Zgłoś
Rozumiem dlaczego tu, bo to jest sadol... Ale kurwa po co tak na ulicy wysypywać te zęby i szczęki na stół, ktoś to kupuje, czy jak? I jeśli kupuje, to do czego? Jest tu jakiś stomatologiczny Captain Obvious, który mi to wytłumaczy, bo nie łapię tematu?
Tak a propos mi się przypomniało (suchar alert):
-Ile wierteł ma dentysta?
-Stomatologiczne!
(łapiecie, "sto ma - to logiczne", koniec żartu, można zacząć mi wrzucać, że jestem gimbusem, że sucho i nawiązać do BongMana).