Wysłany:
2015-01-08, 23:34
, ID:
3729360
20
Zgłoś
@Yoka_Brotherrr
Kiedy inni uczyli się w gimnazjum, ja robiłem to samo.
Kiedy inni zaczynali pić w wieku 13/14/15 lat, spędzali wolny czas przed komputerem albo krzyczeli: "NIE JESTEŚ MOJĄ MATKĄ", bo ta nie chciała im dać kasy na smocze łzy w margonem, ja trenowałem sztuki walki (z osiągnięciami), chodziłem na rajdy na orientację w terenie (w 2011 roku złoty medal na Drużynowych Mistrzostwach Polski w Pszczynie), a kiedy w weekend była pogoda, wtedy z kolegami zakładaliśmy mundury i udawaliśmy w lesie lekko upośledzony pluton inżynieryjny albo ćwiczyliśmy taktykę zieloną z myślą o ASG w przyszłości (Tak, kurwa, chwalę się i chuj). Jeśli dla Ciebie "bycie zjebem" oznacza wykonywanie wymienionych czynności, to albo gnębili Cię w gimnazjum, albo rodzice kazali Ci się uczyć pod groźbą zabrania pokemonów, albo nie robiłeś niczego kreatywnego, albo masz jakąś tam swoją pasję i wszystkich, którzy robią coś innego, uważasz za zjebów, albo chuj wie co innego.
I tak pewnie przypierdolisz się do fragmentu z rajdami na orientację w terenie, usuniesz frazę "w terenie" i będziesz się śmiał, że pedał pedał kurwa.