Samolot to F-18 i nic nie nie złamał....
To był przelot z prędkością Mach 0.95 - 0.99 Na pokazach dla cywili to standard. Samo zjawisko jest ciekawe, wygląda to mniej więcej tak, ze w niektórych miejscach powietrze opływa kadłub z prędkością szybszą od dźwięku i stąd ta fala skondensowanej wilgoci. Mówi się, że samolot w tym momencie leci z prędkością transsoniczną, czyli na granicy bariery dźwięku. Gdyby ją przekroczył na tej wysokości pilot straciłby skrzydełka (uprawnienia:) ) a US Navy mogła spodziewać się pozwów o odszkodowania za utratę słuchu od widzów
Barierę dźwięku można przekraczać tylko na wysokości co najmniej 10000m i często tylko w wyznaczonych obszarach lub nad otwartym akwenem wodnym (fala uderzeniowa nie ma takiej siły niszczącej). Tutaj demonstracja myśliwca F-14 Tomcat nad oceanem...