Nie wiem kto ich sponsoruje, ale jest bardzo rozrzutny, jak walą z ATGM do namiotów
namiot wart 100$ pocisk100000$ mają rozrzut koziełby
Kurwa ten namiot jest kuloodporny czy szmaty które mają na sobie bo wyszli z tego jak po deszczu
Noż kurwa- jak dzieci normalnie... Ile razy wam trzeba powtarzać, że wojna to najlepszy biznes?! Gdyby ich nie było stać, albo mieliby braki w uzbrojeniu to by nie walili takimi pociskami do wszystkiego co się rusza po ziemi, na morzu, czy w powietrzu. Jak widać na powyższym nagraniu, efektywność ostrzału była 100%. Został zniszczony nie tylko namiot, ale też skład amunicji, który się w nim znajdował, i zapewne ktoś został zabity i/lub ranny. Przestańcie się do kurwy nędzy dziwić, skąd oni na to mają kasę, czy skąd mają te pociski. To czym oni strzelają pamięta jeszcze czasy komuny i pierwszą wojnę w Afganistanie. W poradzieckich zbrojowniach zalega/zalegało tego w chuj i jeszcze trochę. Np. na targu w Mogadiszu prędzej i taniej kupisz "kałacha" niż coś do jedzenia. To samo tyczy się Syrii, Iraku i A-stanu. Te pociski typu Spigot, Sagger, etc. też mają swój "termin ważności" i trzeba je wcześniej czy później "odpalić". Żeby ich nie niszczyć na poligonach, sprzedaje się je takim właśnie krajom, w których tłuką się między sobą. Nie chce mi się nic więcej pisać na ten temat, bo rozwinąłem się jak tulipan na rondzie, a do Was to i tak nie dotrze, bo pod następnym filmikiem znowu zobaczę: "skąd oni na to maja kasę", "jak im się opłaci taki drogi pocisk posłać w ledwo jeżdżący samochód z jedną/dwoma osobami na pokładzie"... Opłaci im się i już!
Noż kurwa jebana mać- następny tępy lemiesz...
Nie rozumiesz, ćwoku, o czym inni piszą, bo jesteś zaślepiony swoim "autorytetem". Skopiować z wikipedii potrafi każdy. (...)
(...)I nie pierdol, że wyrzutnie TOW i pociski do nich pamiętają czasy komuny, czy pochodzą z poradzieckich zbrojowni(...).