kilka dni temu widziałem żulika który z Tesco próbował wynieść 0,5l. Dla niego najgorszą karą był rychły przyjazd policji ("no błagam nie róbcie mi tego"), a ten z nagrania czeka na policję niczym na anioły miłosierdzia
Ci ludzie sami niewiele posiadają, więc kradzież może być dla nich pozbawieniem całego majątku. Muszą, więc karać bezwzględnie żeby złapany był przykładem dla następnych.