Wysłany:
2020-11-28, 12:03
, ID:
5849670
10
Zgłoś
Kurwa, nigdy nie zrozumiem myślenia takich ludzi.
Żyją w miejscu w jakim żyją, takie deszcze i cykliczne zalania to pewnie dla nich nie pierwszyzna, wiec czemu nie potrafią choćby przeparkować samochodu w jakiekolwiek wyższe miejsce gdzie z ulicy nie zrobi się druga Amazonka? Podstawowy instynkt samozachowawczy.
Druga sprawa, ze mogliby zrobić nawet swoje prymitywne odwodnienie ulicy. W czynie społecznym wykopać jakiś zbiornik retencyjny albo kanalizację żeby wszystkim żyło się lepiej, ale nie, lepiej co roku łapać sie za głowę "o nie zitrołena mi woda porwała".
500 lat temu Inkowie z narzędziami z kamienia potrafili budować miasta na szczytach gór i wiszace mosty nad górskimi przepaściami. Dzisiaj deszczyk niszczy nowoczesne miasta latynosów...