Wysłany:
2015-02-21, 12:21
, ID:
3827761
11
Zgłoś
ale bym zapierdalał na bojowo w OP-1 i MP3 za taki cyrk. W wojsku są różne sztuczki, ta akurat jest jedną z tych łatwiejszych. Jak dla kogoś to jest niemalże magia to niech spróbuje przeładować AKMS-a nie dotykając suwadła, na pozór niemożliwe, ale jednak możliwe. Niestety, ale młodzież ma teraz przerwę od wojska(pod dowolną postacią, bo nawet parady są szczątkowe). Sam, zapewne jak 99% bałem się wojska, ale to jest prawdziwa przygoda, a jak będziesz służby jebać od 18 do 18, a później pododdział alarmowy, a na koniec dowalą ci WSZW(nie Wojewódzki Sztab Wojskowy, tylko Wiadro Szmata Woda)to też się nic nie stanie. Człowiek mężnieje, staje się bardziej wytrzymały na przeciwności życiowe, uczysz się pokory do wszystkiego.
Mam cichą nadzieje, że wróci ZSW w tej czy innej postaci, ale że jednak młodzież będzie miała realne obycie z bronią, a nie tylko wirtualne z różnych gierek. Mogę się założyć, że zaraz znajdzie się jakiś obłąkany, który uważa, że wojsko to zło i marnuje ludziom życie. Otóż byłem w wojsku, zrobiłem co miałem zrobić. Cieszę się, że w wojsku byłem, a co do zdziczenia ludzi po wojsku to bzdura. Owszem, zawsze znajduje się dzikus, który nim był już przed kamaszami, ale to margines.
Tak czy siak wojsko super przygoda.
Bójcie się dzieciaki, mama obiadów nie gotuje w MON-ie.