Z tego co gość mówi u nas w kraju wita powoli druga Białoruś... i ma racje, bez wzgędu na to co było przyczyną katastrofy, brzoza, trotyl, kaczyński czy ufo sprawa jest niejasna, w żadnym kurvva cywilizowanym kraju nie byłoby najmniejszych wątpliwośći. I my się prównujemy z Niemcami, Anglią, Stanami?! Gdyby rozjebał się tam Air Force One, przyleciałoby 10 amerykańskich boeing'ów, zapakowaliby wszystko razem z brzozami i ruskimi kontrolerami lotów i 3 miesiaće później wszystko byłoby jasne. Ale nie u nas, u nas załatwia się sprawy jak w jebanej Somalii.