histeryk13 napisał/a:
Hollywood staralo sie zrobic film o 47 samurajach a wyszlo jak wyszlo. Prawdziwa historia jest lepsza i mysle, ze kazdy szanujacy sie fan Japonii powinien ja znac.
Film też był elegancki, ale nie Hollywoodzki, oj nie...
Wersja japońska z 1941 Genroku chushingura (w Polsce spotkałem się z wersją "Zemsta roninów z Ako") jest bardzo dobry. Troszku długi film, bo 4 godziny, ale jeśli ktoś lubi dobre kino (bez fajerwerków) będzie zadowolony. Podobnie wersja kolorowa (również japońska) z 1978 r pod tytułem "Ako-Jo danzetsu" (u nas "47 mieczy zemsty. Upadek zamku Ako").
Sam się napaliłem jak usłyszałem, że robią nową wersję. Niestety po pierwszym trailerze przeszło mi.