I chuj! A ja mam 1000 pln więcej miesięcznie do rozjebania w kasynie.
Mam trójkę dzieci, bo chciałem mieć trójkę i stać mnie na trójkę. Dodatkowy 1000 pln przepierdalam w kasynie.
Aha, jasne...
Noworodek tygodniowo: pampersy 80, mleko 50, słoiczki 30, to już 170/tydz. Chusteczki, mydełka, lekarstwa, ubranka co dwa tygodnie, suplementy diety niepoliczalne...
Aha, jasne...
Noworodek tygodniowo: pampersy 80, mleko 50, słoiczki 30, to już 170/tydz. Chusteczki, mydełka, lekarstwa, ubranka co dwa tygodnie, suplementy diety niepoliczalne...
Przedszkolak: 500 to się miesięcznie za samo przedszkole płaci jeśli dziecko odbierasz po pracy po 16ej (wliczając wyżywienie i ze dwa zajęcia dodatkowe).
Podstawówka: obiady 80 - 120 zł, składka klasowa 50, zajęcia dodatkowe od 100 zł w górę...
pojawiło się kilku z poczuciem humoru "sponsorowane z 500+" a Wy łykacie jak pelikany, że to tak na serio...
Mam trójkę dzieci, bo chciałem mieć trójkę i stać mnie na trójkę. Dodatkowy 1000 pln przepierdalam w kasynie.
Ale co ty chcesz mnie umoralniać? Mam im co pół roku kupować nowe ajfony, żeby wyrosły z nich konsumpcyjne kmioty!?
Mnie też stać, więc kasę przeznaczam na dzieci. Każdy widać wychowany został inaczej. Ja zdaje sobie sprawę, że to są ich pieniądze, bo to oni są zadłużani. Mają za to "darmowe" szkoły, lekarzy i 500plusy. Chcesz przejebać ich pieniądze w kasynie, twoja sprawa. Ja tam swoich nie okradam.