Szakall napisał/a:
fake, nie raz tak jebłem i nic se nie połamałem...
Sam jesteś fake. amerykańce tak mają, wpierdalają od kołyski hamburgery i inne śmieci co by to mój pies nie chciał się na to zesrać i później rośnie taki kruchy egzemplarz. też nie raz się gorzej spierdoliłem i nic. Zapakują mu rączkę w gipsik i zamiast w spokoju się kurować to pójdzie dalej wpierdalać śmiecioburgery,
hmm... a może i dobrze
Będziemy mieć okazję podziwiać krzywo zrośnięte grabie na hardzie