Witam, filmik stary ale okazuje się, że sprawa powraca dzięki kolejnemu "genialnemu" pomysłowi pana Terlikowskiego. Dziennikarz , który jest pełnokrwistym katolikiem proponuje dodatkowy podatek dla bezdzietnych. Ale tylko dla tych, którzy nie chcą mieć dzieci a nie tych, którzy nie mogą W zeszłym, tygodniu w "Angorze" wypowiedział się na ten temat dziennikarz Henryk Martenka i moim zdaniem idealnie podsumował Terlikowskiego cytując: "a czy zdaje sobie pan sprawę, że to obejmie także duchownych? A co z tymi, którzy chcieliby ale kościół zabrania, a co z tymi, którzy mają, ale nie mogą się przyznać?" Generalnie wydaje mi się, że niektórzy żyją w jakiejś odrealnionej Polsce, no ale cóż to tylko moje zdanie