Crazyhavoc, jeśli napierdoliłeś się ze swoja kobietą kiedykolwiek tak, że nie byliście w stanie się dostać do domu i się w biały dzień przy ludziach o siebie przewracaliście, ty rozjebałeś sobie ryj o chodnik, a ona pokazywała dupę, to współczuję
I tak, mógłbym rzucić w ciebie kamieniem.
Ja pierdole wziasc podejsc ogarnac najebancow i tyle. To nie filmujmy smiejmy sie i chuj. Swiat robi sie miejscem pojebanym na maksa, wszyscy maja tak smutne zycie bez polotu i finezji ze zal bo ich zycie ogranicza sie do zycia w smartfonie i wysmiewania innych.
1. nie uwazam tego za powod do dumy, ale prawie kazdy mial jakies "walk of shame", problem sie pojawia gdy takimi epizodami mozesz biografie wypelnic
2. az tak nie, ale bez odstawienia przez kumpli to nie wiem czy bym sie o 3 do domu dostal, skoro klucze od domu pomylilem z kluczem 10 ktorym podobno majstrowalem przy zamku zanim sie skapneli co odwalam (idac na impreze nie biore kluczy ze soba tylko czekaja na mnie w garazu)