Skoro miała przy sobie worek z marihuana i worek z białym proszkiem w Tennessee, gdzie posiadanie tego jest zabronione, to czego pizde drze "I didn't do nothing"?
EksterminatorB napisał/a:
Ciekaw jestem o co poszło, czy locha przeżyła? Czy wieprz przeżył? Tyle pytań, tak mało odpowiedzi.
Locha jechała poszukiwanym autem, dlatego policjant ja zatrzymał. Potem okazało się ze ma w torebce nielegalne substancje. Dostała dwa razy i nie przeżyła, a wieprz dostał raz, miał na sobie kamizelkę kuloodporna, ale kula przeszła. Jest już po operacji w stanie stabilnym